Sezon na porzeczki w pełni. Piliście kiedyś letni koktajl porzeczkowo-bananowy? W tej chwili u nas w domu, przebija koktajl truskawkowy, taki jest dobry!
Za płotem u nas na wsi, rosną warzywa i niektóre owoce. Mamy teraz wysyp ogórków, dymki, sałaty, marchewki, buraków i fasolki szparagowej. Kilka tygodni temu były truskawki a teraz mamy porzeczki. Te kilka krzaków porzeczek to jedno z ulubionych miejsc naszych dzieci. Gdy latem przyjeżdżamy na wieś, to właśnie tam zaglądają najpierw. Biora kubki i idą rwać czerwone kulki. I jedzą te kwaśne nieraz porzeczki a ja za każdym razem się trochę dziwię, że tak im smakują. Owszem bardzo lubię owoce jagodowe. Jagody, malinyi borówki to jedne z moich ulubionych owoców. Ale porzeczki są kwaśne … tak, że nieraz bolą zęby 🙂
Pewnie dlatego moje porzeczki znalazły się w koktajlu o ślicznym różowym kolorze. Koktajl jest wyśmienity, właśnie dzięki połączeniu kwaśnych porzeczek i słodkiego banana. Wypróbujcie dopóki są porzeczki!
- 1 mrożony banan
- Duża garść czerwonych porzeczek
- 3 czubate łyżki jogurtu greckiego
- 120 ml dowolnego mleka
- 15 g wegańskiego białka waniliowego (opcjonalnie)
- 1 łyżeczka ksylitolu (opcjonalnie)
- Wszystkie składniki wkładamy do naczynia blendera i miksujemy do uzyskania gładkiej konsystencji. Ja zawsze wolę nieco dłużej pomiksować koktajl aby był bardziej aksamitny, bez frudek. Do koktajlu można przed blendowaniem dodać kilka kostek lodu.