olej do zalania śledzi, najlepiej ten, w którym były kupione. Na tym samym oleju też smażymy cebulę.
kilka suszonych śliwek
Przygotowanie
Cebulę kroimy w drobną kosteczkę i smażymy na łyżce oleju. Cebula ma się zeszklić a nie zarumienić. Gdy cebula będzie już gotowa dodajemy cynamon, koncentrat pomidorowy, ocet, miód, majeranek. Mieszamy, doprawiamy i odstawiamy do wystudzenia.
Filety śledziowe odsączamy z oleju i wycieramy ręcznikiem papierowym aby były względnie suche. Rozkładamy śledzie na płasko i układamy na nich przygotowany farsz. Delikatnie zawijamy śledzie w rolmopsy i spinamy wykałaczką.
Gotowe rolmopsy układamy w naczyniu, co jakiś czas dorzucając suszoną śliwkę, listek laurowy i ziele angielskie. Śledzie zalewamy olejem, zamykamy szczelnie i wstawiamy do lodówki. Śledzie będą najlepiej smakowały na 3 dzień. W lodówce wytrzymają do tygodnia.