Dietetyk rodzinny

śledzie po kaszubsku

Proste, świąteczne śledzie po kaszubsku. Najlepiej smakują przygotowane kilka dni przed podaniem. Zawiń jak rolmopsy lub podaj w kawałkach.

 

Moje ulubione śledzie po kaszubsku jadam oczywiście na Kaszubach :). W tym roku byliśmy na wakacjach na półwyspie Helskim i mieszkaliśmy jakieś 100m od budki, w której można było kupić wędzone ryby. Można też było kupić inne rybne przysmaki, jak choćby właśnie te kaszubskie rolmopsy. Codziennie wracając z plaży na obiad albo na kolację zajadaliśmy się niebywale pysznymi darami Bałtyku. Kiedy tak zajadałam się śledziami letnią porą, myślałam tylko o tym, że takie śledzie to ja muszę mieć i w domu.

Na szczęście śledzie w tej postaci są bardzo łatwe w przygotowaniu. Można  je zrobić w formie rolmopsów lub kawałków śledzia przełożonych marynatą pomidorowo-cebulową. Druga opcja jest na pewno sporo prostsza. A jak jeszcze sobie ułatwić pracę? Wystarczy kupić gotowe płaty śledziowe w oleju ze słoika. Filety będą mniejsze co prawda niż te „z kubełka” kupowane na wagę ale to dobrze. Filety śledziowe kupowane na wagę trzeba moczyć kilka godzin w wodzie a poza tym, nie będą nadawały się do rolowania, ponieważ są za duże.

W związku z tym polecam kupić śledzie w oleju. Słoik przyda się nam do przechowania śledzi do Świąt. Tak jak widać na zdjęciu poniżej 🙂

Po zawinięciu, śledzie przekładamy do słoika. Dodajemy kilka suszonych śliwek, parę listków laurowych i ziarenek ziela angielskiego. Do zalania śledzi wykorzystuję olej, w którym były kupione. W ten sposób nic się nie zmarnuje.

Szukasz innych przepisów na świąteczne dania z rybami? Wypróbuj:

śledzie po kaszubsku

Porcje 15 rolmopsów
Potrzebne przyrządy
  • 15 wykałaczek

Składniki  

  • 15 filetów śledziowych w oleju
  • 2 duże białe cebule
  • 4 łyżeczki koncentratu pomidorowego
  • 1 łyżka miodu
  • 1/3 łyżeczki cynamonu
  • 5 listków laurowych
  • 6 ziaren ziela angielskiego
  • 2-3 łyżki octu
  • 1 łyżeczka majeranku
  • sól/pieprz do smaku
  • olej do zalania śledzi, najlepiej ten, w którym były kupione. Na tym samym oleju też smażymy cebulę.
  • kilka suszonych śliwek

Instrukcja

  • Cebulę kroimy w drobną kosteczkę i smażymy na łyżce oleju. Cebula ma się zeszklić a nie zarumienić. Gdy cebula będzie już gotowa dodajemy cynamon, koncentrat pomidorowy, ocet, miód, majeranek. Mieszamy, doprawiamy i odstawiamy do wystudzenia.
  • Filety śledziowe odsączamy z oleju i wycieramy ręcznikiem papierowym aby były względnie suche. Rozkładamy śledzie na płasko i układamy na nich przygotowany farsz. Delikatnie zawijamy śledzie w rolmopsy i spinamy wykałaczką.
  • Gotowe rolmopsy układamy w naczyniu, co jakiś czas dorzucając suszoną śliwkę, listek laurowy i ziele angielskie. Śledzie zalewamy olejem, zamykamy szczelnie i wstawiamy do lodówki. Śledzie będą najlepiej smakowały na 3 dzień. W lodówce wytrzymają do tygodnia.

 

 

Exit mobile version