Na nieco bardziej wyszukane śniadanie kiedy masz więcej niż 1 minutę na przygotowania: panie i panowie: delikatny omlet na sałatce z pomidorów!
Weekend to nie tylko czas kiedy można się wyspać (no, chyba, że mieszkasz z osobami w wieku jednocyfrowym) ale także porządnie zakosztować i zakochać się w slow food. To pojęcie kojarzy mi się z poprawnym celebrowaniem posiłków, niespiesznym przygotowywaniem sobotniego śniadania, spienieniem mleka do kawy i innych przyjemnościach. Slow food oznacza, że wybierając co ugotuję nie kieruję się tylko kryterium jak szybko postawię jedzenie na stole. Raczej przeciągając się w fotelu czy łóżku chwilę pomarzę i pomyślę na co mam apetyt.
Raz zamarzył mi się ten delikatny omlet na sałatce z pomidorów i powiem wam, że marzenia się spełniają ?.
Po pierwsze, te kolory ❤.
To danie wyglądałoby dużo mniej efektownie gdyby użyć pomidorów o tym samym rozmiarze i kolorze. Taka drobna zmiana a duży efekt. Tak samo w przypadku chilli: trzy kolory – czerwony, żółty, zielony. Dzięki temu danie zyskuje nowy wymiar. To jest to! Niech będzie ciekawie na talerzu.
Także powoli, bez pośpiechu (w końcu slow food ?) bierzemy się do pracy.
- Kilka pomidorów różnych odmian, najlepiej o różnych kolorach i wielkościach
- Kilka listków bazylii
- 2 łyżki oliwy podzielone na 2 porcje + 1 łyżeczka do pomidorów
- Sól morska
- Pieprz
- 6 jajek
- 3 papryczki chilli przekrojone na pół wzdłuż, bez pestek i białej membrany (w ten sposób usuwamy źródło pikanterii a pozostawiamy smak)
- Sok z ½ cytryny
- Pomidory kroimy na plastry i układamy naprzemiennie na półmisku.
- Delikatnie posypujemy zmieloną solą morską i skrapiamy oliwą.
- Kroimy chilli na bardzo drobną kosteczkę, łączymy w misce z sokiem cytryny, 1 łyżką oliwy. Odstawiamy.
- Na patelni rozgrzewamy 1 łyżkę oliwy. W tym czasie roztrzepujemy w misce jajka. Wylewamy je na patelnię i od razu zaczynamy mieszać sylikonową łopatką zgarniając jajka do środka. Tobimy tak to momentu aż jajka zaczną się ścinać na tyle, że przestaną rozlewać się po patelni i przybiorą zwartą postać. W ten sposób na spodzie będziemy mieć gładką warstwę omletową a na wierzchu przypominającą jajecznicę.
- Podnosimy patelnię z gazu, przechylamy patelnię ok 45 stopni do boku i pomagając sobie sylikonową szpatułką zawijamy jajka na omlet trochę tak jak naleśnik.
- Układamy omlet na sałatce z pomidorów i bardzo delikatnie rozkrajamy wzdłuż przez środek aby zrobić miejsce dla sosu chilli. Wlewamy do powstałej kieszonki łyżeczką sos razem z chilli.
- Cały omlet dekorujemy listkami bazylii, posypujemy solą i serwujemy od razu.
Ten przepis został zaadoptowaby z książki Jamiego Olivera Quick and easy
(1) Comment