Jego aksamitność krem jarmużowy.
Ta zupa jest pysznaaaaaaa!
Ma delikatną, kremową konsystencję a gdy wkłada się łyżkę zupy do ust i zupa odmywa nasze kubki smakowe, daje się wyczuć posmak pieczonych ziemniaków. I ta jej aksamitność. Z pewnością macie w domu 4 z 5 składników zupy – zróbcie ją teraz!!!
Wiecie jak to jest czasami – ma się chęć zjeść pyszną domową zupę, a tu trzeba obierać i szatkować całą włoszczyznę, warzywa, najlepiej mieć przygotowany wywar jarzynowy itp. Na to nie zawsze jest czas i zapał. Jakkolwiek uwielbiam zupy jarzynowe takie jak na przykład ta, czasem pyszną i bardzo odżywczą zupę można przygotować dużo szybciej.
Oto „włoszczyzna” do kremu z jarmużu i ziemniaków: ⬇⬇⬇ Nie wymaga długotrwałego obierania i szatkowania na małe kawałki. Kroimy jak leci, resztą zajmie się blender do zadań specjalnych.
Ważną czynnością jaką trzeba wykonać aby zupa okazała się delikatnym kremem a nie wywarem na obierkach z temperówki, jest dokładne obrsnie jarmużu. Pozbywamy się wszystkich łykowatych łodyżek i gałązek zostawiając same liście. Na koniec czeka nas też dokładne blendowanie – co najmniej kilka minut. Im dokładniej będzie zmiksowana zupa, tym lepiej!
Poza tym kolejną niewątpliwą zaletą tej aksamitnie kremowej zupy //czy ja nie używam za wielu określeń upiększających? – eeee tam// jest jej kolor:
No właśnie ⬇⬇⬇
- 4 duże ziemniaki
- 2 czerwone cebule (mogą też być inne)
- 200 g liści jarmużu
- 2 litry wywaru jarzynowego bądź zwykłej wody
- 1 i ½ szklanki dowolnego mleka bądź nieco więcej
- 5 łyżek oleju np. rzepakowego
- Sól
- Pieprz ziołowy
- Do dużego garnka wlewamy cały olej. Ziemniaki i cebulę obieramy i kroimy na dosyć spore cząstki. Rozgrzewamy olej i wrzucamy ziemniaki i cebulę i podsmażamy aż będą delikatnie brązowe.
- Następnie dodajemy jarmuż i wlewamy wywar/wodę i gotujemy aż jarmuż będzie miękki i zmieni kolor na ciemniejszy (ok 10 minut).
- Na koniec dodajemy mleko i przyprawy i bardzo dokładnie miksujemy. Podajemy z pieczywem.