Aromatyczne burgery z kaszy gryczanej to fantastyczny przepis na 100% roślinnej energii. Jedz je tak jak lubisz: à la kotlet, burger czy przystawka do ulubionego sosu.
Burgery z kaszy gryczanej są aromatyczne, bardzo łatwe w przygotowaniu (pozdrawiam właścicieli wszelakich robotów kuchennych), wegańskie (a co!), bezglutenowe (mam wyliczać dalej?).
Najbardziej w nich smakuje mi chrupiąca skórka oraz miękki, aromatyczny środek. To połączenie sprawia, że wracam do tego przepisu regularnie. Można je jeść jak klasyczne kotlety, z ziemniakami i surówką. Wspaniale smakują na pełnoziarnistej bułce z sałatką coleslaw i dobrym sosem. Ja lubię je jeść same albo z sosem tzatziki.
Co więcej: bardzo dobrze przechowują się w lodówce przez caaaały tydzień. To oznacza, że każdego dnia można je jeść inaczej i nie ma mowy o nudzie.
burgery z kaszy gryczanej
Składniki
- 100 g kaszy gryczanej palonej
- 1 puszka fasoli (ja używam pinto ale każda inna będzie dobra)
- 1 szt czerwonej cebuli niech będzie duża!
- 3 ząbki czosnku
- 1 szt marchwi
- 5 szt pieczarek
- 2 łyżki lnu mielonego złocistego
- 1 łyżka sosu sojowo-grzybowego
- 1 i 1/2 łyżeczka kuminu albo więcej
- sól/pieprz
- 3 łyżki oliwy
inne dodatki:
- posiekana natka pietruszki
- papryczka chilli bądź chipotle
- suszone pomidory
Instrukcja
- Kaszę gotujemy zgodnie z instrukcją producenta
- pieczarki i cebulę kroimy na drobne kawałki i podsmażamy na 1 łyżce oliwy. Marchew ścieramy na tarce o drobnych oczkach a fasolę odsączamy na sicie. Czosnek wyciskamy.
- W naczyniu robota kuchennego bądź misce, umieszczamy wszystkie składniki i rozdrabniamy aż do uzyskania jednolitej masy ale nie zhomogenizowanej. Zostawiamy grudki, wtedy burgery będą smaczniejsze. Można to zrobić w robocie lub przy pomocy blendera ręcznego.
- Próbujemy masę i przyprawiamy wg gustu.
- Burgery smażymy, aż osiągną pożądany rumiany kolor, po kilka minut z każdej strony.
- Odsączamy na ręczniku papierowym i serwujemy. Przechowujemy w lodówce do 1 tygodnia.
2 komentarze