Proste, wegetariańskie burgery z ryżu i pieczarek. Można je serwować z bułką albo sałatką. Wyśmienicie smakują też z puree z kalafiora.
Romantyzm powstania tego przepisu polegał na tym, że w lodówce mieliśmy za dużo ugotowanego czerwonego ryżu. Nie wiem czy to dobra reklama ale tak faktycznie się to zaczęło. Początkowo z ryżu miały powstać ciastka //naprawdę???// ale nie znalazłam żadnego sensownego przepisu. A ryż dalej wołał do mnie „zrób coś ze mną”. No właśnie tak to jest jak zapraszasz gości na obiad a goście najedzeni.
Teraz.
Jak podawać burgery z ryżu?
Pamiętamy, że to są ryżowo-warzywne placki a nie mięsne //białkowe//. Jeśli jesteś gotów aby żyć na krawędzi i iść drogą węglowodany na węglowodanach //???// to możesz je zjeść z bułką jak klasycznego burgera.
Albo.
Podgrzać burgera na suchej patelni z plastrem sera na wierzchu //pod przykryciem//. Ser się wtedy rozpuści a my dodamy sobie do tego przystawkę w postaci surówki z rukoli, awokado i dobrego domowego dressingu. Czy jeśli jemy burgera na obiad, możemy sobie dorzucić jajko sadzone? Może. Czy ten burger dobrze się czuje w sytuacji z surówką? Może. Czy to danie jest proste i niepretensjonalne? Jest.
Ale to co jest najważniejsze, to to, że burgery dostają 10 punktów na 10 gdy trafiają do głodnej paszczy.
- 2 pełne szklanki ugotowanego ryżu
- 6-7 sporych pieczarek pokrojonych bardzo drobno
- 3 czubate łyżki jogurtu greckiego
- 2-3 jajka
- ok. 150 g bułki tartej
- sól/pieprz
- 2 ząbki czosnku drobno pokrojone
- olej do smażenia
- Cebulę pokrojoną drobno albo szczypiorek
- Kminek
- 1 łyżkę majonezu
- Przyprawy ziołowe
- Wszystkie składniki mieszamy w misce. Odstawiamy na 15 minut aby masa nieco napęczniała.
- Formujemy okrągłe placki o przekroju około 10 cm. Smażymy z dwóch stron na złocisto.
- Burgery odsączamy na ręczniku papierowym.
- Ostudzone, niezjedzone burgery przekładamy papierem do pieczenia i mrozimy w torebce.

Informacje żywieniowe o jednym burgerze (bez pieczywa i dodatków)
458 kcal
tłuszcze: 20 g
białko: 12,9 g
węglowodany: 46,7 g
jaka kaloryczność jednego burgera?