To nie jest twoja wyobraźnia.  Istnieją takie produkty spożywcze, których jedzenie daje taką falę przyjemności od pierwszego ukąszenia, że ​​nasz mózg krzyczy o więcej. To sprawia, że bardzo trudno przestać jeść, jak już się ugryzie. Dlaczego tak się dzieje? Dlatego, że jest to żywność zaprojektowana w odpowiedni sposób. Składa się z połączenia wysoko rafinowanych węglowodanów, takich jak biała mąka i cukier oraz tłuszczu. Taka mieszanka  dostarcza naszemu organizmowi  duży ładunek glikemiczny co powoduje napływ dużej ilości glukozy do krwiobiegu. Znacznie podwyższony poziom glukozy we krwi uruchamia w naszym mózgu ośrodek nagrody, odpowiedzialny za odczuwanie przyjemności. W tym momencie stajemy się uzależnieni od tego uczucia przyjemności towarzyszącemu jedzeniu konkretnego pokarmu i bardzo trudno jest przerwać ten  powtarzający się proces. W badaniu z 2015 roku, przeprowadzonego przez zespół naukowców w składzie: Erica M. Schulte, Nicole M. Avena, Ashley N. Gearhardt, zidentyfikowano charakterystykę produktów spożywczych, które uzależniały. Okazało się, że produkty, które znalazły się na liście to rzeczywiście żywność wysoko przetworzona z dużą zawartością cukrów prostych i tłuszczu.

Czy to oznacza, że jedynym rozwiązaniem na nie uzależnianie się od tej żywności, jest nie jedzenie jej wcale? Możliwe, że tak, jeśli masz wrażenie to sprawia ci bardzo dużo kłopotu. Możliwe też jednak, że umiejętne wykorzystanie kilku trików pomoże zniwelować problem. Czytaj dalej.

Pizza

Niestety dostała się na tę niewdzięczną listę, nasza ukochana pizza. Ale czy mamy już nigdy nie tknąć najpopularniejszego placka na świecie? Może niekoniecznie. Im bardziej przetworzona pizza tym gorzej dla nas. Mowa tu i pseudo pizzy kupowanej w markecie, mrożonej, bądź takiej sprzedawanej w piekarniach na kawałki pod hasłem „pizza” a z pizzą nie mających nic wspólnego. Co możemy zrobić? Postarać się przygotowywać w domu pizzę z dobrych, nisko przetworzonych składników. Sami przygotujmy ciasto, możemy też poeksperymentować i zrobić je ze słodkich ziemniaków bądź kalafiora. Niech na naszej pizzy królują warzywa, zmniejszmy tez porcję sera o połowę.

Czekolada

Aby opamiętać się w objadaniu czekoladą warto zamienić czekoladę mleczną na gorzką. Mleczna wersja ma dużo więcej tłuszczu i cukru. Z początku gorzki smak czekolady 70% kakao może wydawać się nawet nie przyjemny, natomiast po jakimś czasie gdy już się przyczaimy, powrót do mlecznej czekolady stanie się niemożliwy, bo będzie dla nas zbyt mdła.

Ciasteczka

Ciastka, zwłaszcza kruche, kupowane w sklepach, są zazwyczaj upieczonymi plackami pełnymi uzależniających substancji a zwłaszcza cukru i tłuszczu. Trudno jest znaleźć takie, które są zdrowe, nie zawierają oleju palmowego, syropu glukozowo-fruktozowego.  Jeśli ciastka to jest coś bez czego nie możemy żyć, a nie chcemy żyć uzależnieni od jedzenia, warto samemu przygotowywać sobie ciastka i dzięki temu kontrolować ich skład, ograniczać tłuszcz, eliminować cukier.

Chipsy ziemniaczane

Tu chyba nie ma większego zaskoczenia. Bogate w tłuszcz oraz cukier (tak, tak!) należą do bardzo lubianych przekąsek. Dodatkowo są tak przyjemnie słone i lekkie. Zjedzenie dużej paczki chipsów nie da nam uczucia sytości //ale na pewno spowoduje ogromne pragnienie// stąd możemy je jeść bez końca. Czy wiecie, że chipsy ziemniaczane można samemu przygotować w domu? Albo skorzystać z coraz to ciekawszych propozycji chipsów warzywnych, jakie pojawiają się na rynku.

Lody

Znowu mieszanina cukru i tłuszczu. Jak temu zaradzić? Małe porcje są kluczem do sukcesu. Czyli nie zaopatrujemy się w duże, litrowe //albo większe// opakowania i nie chomikujemy ich w zamrażalniku na czarną godzinę, tylko jemy lody w lodziarni. Aby zjeść porcję lodów musimy wówczas ubrać się, wyjść z domu, dojść do lodziarni itp. Jest duża szansa, ze wtedy zostaniemy w domu. Już na pewno najlepszą opcją jest przygotowanie lodów samodzielnie, w domu, wcale nie trzeba mieć do tego maszynki do lodów. Oto kilka przykładów z mojego bloga:

Tort

Świat dzieli się na tych co nie lubią tortów (np. ja) oraz na tych, którzy uwielbiają delektować się tortami.  Przyjęcia z tortami to dla nich bajka i raj na ziemi. Jeśli tak wygląda twoja rzeczywistość to tu najlepsza polisą chroniącą przed uzależnieniem jest nauczyć się mówić „nie, dziękuję”. Torty są wprost bombą pełną tłuszczu //kremy, polewy// i cukru //biały biszkopt, lukier, marcepan, kolorowe warstwy, kandyzowane owoce//. Nic więc dziwnego, że tak trudno się im oprzeć. Nie przejmuj się, że ktoś na ciebie krzywo spojrzy, gdy nie przyjmiesz porcji tortu weselnego bądź urodzinowego na ważnym przyjęciu. Po prostu nie masz apetytu na tort.

Frytki

Dlaczego tak łatwo jest nam zjeść wielką paczkę frytek, gdy z jedną surowa marchewką  mamy problem? Frytki są szczególnie bogate w tłuszcz. Gdy cierpimy na frytkomanię, oto kilka wskazówek, które pomogą nam  się od niej uwolnić: w pierwszej kolejności zrezygnujmy całkowicie z frytek ze znanych fast-foodowych sieciówek. Są one produkowane z ziemniaków, które są nawożone silnie toksycznymi pestycydami w celu wyeliminowania przerostów. Chodzi o to, aby ziemniak nie miał żadnych ciemnych plamek i był idealnie gładki. O tym jak powstają frytki na skale przemysłową możecie obejrzeć tu. Rozwiązanie? Upiec //nie usmażyć// frytki w domu z dodatkiem oliwy i świeżych ziół.

Burgery

Bogactwo nasyconych kwasów tłuszczowych oraz substancji uzależniających. Nie mówimy tutaj o hamburgerze czy steku z eleganckiej restauracji.  Raczej o kanapko-burgerach podrzędnej jakości, sprzedawanych nieraz w wielopakach. Tu najlepszą opcją jest przygotowanie burgerów w domu, ze świeżymi dodatkami, samodzielnie przygotowanym sosem. Jedzenie dużych ilości cheeseburgerów i produktów podobnych, nie tylko może nam utrudnić uzyskania talii osy. Dieta bogata w czerwone mięso niesie zwiększone ryzyko raka jelita grubego, niewydolność nerek, cukrzycy typu 2 i innych problemów zdrowotnych.  Wypróbuj burgery wegetariańskie i zobacz jak pyszne i zdrowe może być zajadanie się ulubioną kanapką z serem.

Płatki śniadaniowe

Głównym winowajcą jest tu cukier, zwłaszcza jeśli mamy do czynienia z płatkami o niskiej zawartości błonnika bądź płatkami ekspandowanymi, czyli napowietrzanymi. To sprawdza się stare dobre czytanie etykiet. Wybierajmy te produkty, które zawierają nie więcej niż 5 g cukru na 100g produktu.  Łatwo takie znaleźć? Niestety nie, ponieważ koncerny spożywcze wiedza, że wysoka zawartość cukru w ich produkcie sprawi, że sięgniemy po niego jeszcze raz i jeszcze raz i jeszcze raz. Posługują się cukrem jak smyczą, aby związać na s ze sobą.

Smażony kurczak

Nie chodzi o to, że my nie możemy przestać  jeść mięsa z kurczaka. To chrupiące, tłuste, słone, smażone w głębokim tłuszczu, panierki są dla nas tak wciągające. Wyjścia są dwa: albo rezygnujemy ze smażonych kurczaczków i wybieramy pieczone, najlepiej samodzielnie, albo zdejmujemy całą panierkę. Która opcje wybierasz?