Przedstawiam fantastyczny przepis na mini deser – w sam raz gdy chcecie czymś wyjątkowym podjąć gości, bądź swoich najbliższych. Można powiedzieć, że mini serniczki są dietetyczne, ponieważ nie zawierają cukru ani mąki, za to ich słodki daktylowo-gryczany spód, z pewnością niczym nie ustępuje tradycyjnym kruszonkom.
- około 750 g twarogu półtłustego
- 1 jajko
- 1 kopiasta łyżka mąki ziemniaczanej
- kilka kropel ekstraktu waniliowego
- ¾ szklanki ksylitolu
- ¾ szklanki płatków gryczanych. Można je dostać np. w Tesco.
- 200 g namoczonych daktyli
- 1 czubata łyżka kakao
- Składniki na masę serową dokładnie zmiksować blenderem ręcznym. Tak samo w przypadku spodu kakaowego. Masę kakaową włożyć do 12 papilotek, papilotki powinny być w foremkach na muffinki. Masę trzeba ugnieść łyżeczką aby przykryła dno papilotek. Następnie na wierzch wyłożyć masę serową. Serniczki piec w 180 stopniach przez około 15-20 minut. Następnie ostudzić. Wierzch serniczków posmarować np. jogurtem i ułożyć na nich borówki.
Dlaczego płatki gryczane? Dzięki takim produktom, można łatwo wprowadzić do diety ważne dla organizmu witaminy: E, B1, B2, P oraz PP. Zawierają także liczne składniki mineralne: żelazo, magnez, siarkę, kobalt w dużej ilości oraz wapń, fosfor, miedź. W płatkach gryczanych znajdują się także cenne aminokwasy: lizyna i leucyna.
Płatki gryczane to produkt, który bardzo dobrze wpływa na kondycję naczyń krwionośnych. Ponadto stanowią produkt bezglutenowy, a zatem spożywać je mogą osoby na diecie bezglutenowej. Produkt jest bardzo ceniony ze względu na dużą zawartość przyswajalnego białka. Płatki gryczane, dzięki zawartości ważnych aminokwasów, bardzo korzystnie wpływają na pracę mózgu szczególnie w stanach zmęczenia psychicznego, wzmożonego wysiłku umysłowego, a także wzmacniają koncentrację. Poprawiają perystaltykę jelit, dzięki zawartości błonnika pokarmowego, a także dają poczucie sytości na dłużej.